Nie żyje Fabian, Oskar i Bartek. Są wyniki sekcji zwłok nastolatków
Pod koniec czerwca doszło do tragicznego zdarzenia nad jeziorem Małszewskim w gminie Jedwabno, w województwie warmińsko-mazurskim. Trzech nastolatków – dwóch 18-latków oraz 17-latek z województwa łódzkiego – wypłynęło kajakami z wynajętego domku letniskowego, jednak nie powrócili do miejsca zakwaterowania. Kontakt z grupą został utracony, co stało się początkiem dramatycznych poszukiwań.
Intensywna akcja ratunkowa i odnalezienie ciał
Ratownicy natychmiast rozpoczęli poszukiwania, które trwały przez całą noc i kolejny dzień. W akcję zaangażowane były służby policji, straży pożarnej, a także specjalistyczne grupy nurków oraz zespół sonarowy. Na jeziorze przeczesano ponad 40 hektarów powierzchni, a jego maksymalna głębokość sięgała 17-18 metrów.
Ostatecznie około godziny 18:00 w dniu 25 czerwca płetwonurkowie odnaleźli ciała wszystkich trzech chłopców na głębokości około 8 metrów, około 230 metrów od brzegu. Ta smutna informacja potwierdziła najgorsze obawy rodzin i służb ratunkowych.
Wyniki sekcji zwłok potwierdzają utonięcie
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie przekazała, że przyczyną śmierci nastolatków – Bartosza (17 lat), Oskara (18 lat) oraz Fabiana (18 lat) – było utonięcie.
„Na ciałach nie stwierdzono obrażeń ani śladów mogących wskazywać na inną przyczynę. Wyniki badań toksykologicznych będą dostępne za około miesiąc” – poinformował rzecznik śledczych, Daniel Brodowski.
Co więcej, ustalono, że ani chłopcy, ani kajaki nie były wyposażone w kamizelki ratunkowe.
Pożegnanie młodych ofiar – szkoły w żałobie
Pogrzeb 17-letniego Bartosza, ucznia XXV Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi, odbył się 1 lipca. Cała społeczność szkolna pogrążyła się w żałobie po stracie młodego ucznia.
Fabian, uczeń Zespołu Szkół Gastronomicznych w Łodzi, zostanie pochowany 4 lipca, natomiast uroczystości żałobne 18-letniego Oskara z Zespołu Szkół Politechnicznych im. KEN zaplanowano na 7 lipca. Wszyscy młodzi ludzie zostaną uroczyście pożegnani przez swoje szkoły, które ogłosiły żałobę.
„Jego nagła śmierć wstrząsnęła nami wszystkimi, pozostawiając w sercach uczniów, nauczycieli i pracowników ogromną pustkę” – wspomnieli nauczyciele o Bartoszu.
Przestroga i refleksja po tragedii
Ta dramatyczna historia przypomina o ogromnym ryzyku związanym z wyprawami na wodę bez odpowiedniego zabezpieczenia i stosowania zasad bezpieczeństwa, takich jak noszenie kamizelek ratunkowych. Rodzinom oraz całym społecznościom pozostaje teraz żal i tęsknota za utraconymi nastolatkami, a także apel o rozwagę podczas korzystania z atrakcji wodnych.
Komentarze