Mentzen nie czekał. Wymownie skomentował wyniki wyborów tuż po late poll

Po ogłoszeniu wyników sondażu late poll dotyczącego wyborów prezydenckich, były kandydat na prezydenta z ramienia Konfederacji, Sławomir Mentzen, szybko zabrał głos. W swoim komentarzu odniósł się do słów Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej, który po wynikach exit poll triumfował, mówiąc: „zwyciężyliśmy”. Jednocześnie Mentzen nie omieszkał zażartować z dawnego kolegi.

Prematura radość Rafała Trzaskowskiego

Oficjalne rezultaty wyborów prezydenckich 2025 zostały potwierdzone przez Państwową Komisję Wyborczą. Wskazują one, kto przez kolejne pięć lat będzie zamieszkiwał Pałac Prezydencki. Karol Nawrocki, wspierany przez PiS, zwyciężył w drugiej turze z poparciem 50,89%, zaś Rafał Trzaskowski zdobył 49,11% głosów.

Po wcześniejszym powodzeniu w sondażu exit poll, w którym Trzaskowski miał przewagę mniejszą niż margines błędu statystycznego, kandydat KO wyraził się nadmiernie entuzjastycznie:

Zwyciężyliśmy. Do języka polskiej polityki na zawsze wejdzie sformułowanie „na żyletki” — powiedział tuż po godzinie 21:00 w niedzielę 1 czerwca.

Sławomir Mentzen odniósł się do tych słów zaraz po publikacji wyników late poll, w których to Karol Nawrocki wysunął się na prowadzenie.

Ironiczny wpis Sławomira Mentzena

Lider Konfederacji w swoim uszczypliwym komentarzu na portalu X (dawniej Twitter) zareagował po opublikowaniu wyników late poll, w których Nawrocki objął prowadzenie z wynikiem 50,7% głosów:

Myślicie, że trudno wsadzić korek od szampana z powrotem do butelki? 🙂

Do wpisu Mentzen dołączył archiwalne zdjęcie polityka Konfederacji Jacka Wilka wraz z żoną z 2019 roku, podpisując je ironicznie „Panie i panowie, mój mąż europoseł Konfederacji”. Pojawiły się pytania o powiązania Jacka Wilka z Rafałem Trzaskowskim, co dodatkowo podgrzało atmosferę.

Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen
Po ogłoszeniu wyników late poll Sławomir Mentzen uszczypliwie skomentował zachowanie Rafała Trzaskowskiego, Fot. Rafał Trzaskowski/X

 

 

 

Przeszłość się powtarza: historia Jacka Wilka

Sześć lat temu, po publikacji wyników sondażowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, para Wilków przedwcześnie świętowała zdobycie mandatu przez Jacka. Jednak dzień później, po oficjalnym przeliczeniu głosów przez PKW, okazało się, że Konfederacja nie przekroczyła progu wyborczego. Mimo iż Wilk uzyskał ponad 34,5 tysiąca głosów w okręgu śląskim, nie wszedł do PE, co stało się gorzkim rozczarowaniem dla partii i samego kandydata.

 

 

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!