Kawał: Przychodzi facet do dyrektora cyrku

Przychodzi facet do dyrektora cyrku z psem na smyczy i niedużym pudełkiem w ręku.
Twierdzi, że jest w stanie pokazać niesamowity numer, potrzebne jest mu tylko pianino.

 

Przechodzą do pomieszczenia z pianinem.
Facet sadza psa przy instrumencie, a na nim stawia jeża, którego przed chwilą wyjął z pudełka.

 

Pies zaczyna grać, a jeż pogwizduje do rytmu.
Dyrektor cyrku jest zachwycony.

 

– Zatrudniam pana od razu, ale muszę wiedzieć na czym polega trick.
– Tak naprawdę to pies gra i gwiżdże, jeż tylko udaje.

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!