Dymisja na biurku Donalda Tuska. Szykują się zmiany w rządzie

W ostatnim czasie nastąpiły znaczące przetasowania w rządzie pod przewodnictwem Donalda Tuska. Media poinformowały, że jedna z wiceministrów zrezygnowała ze swojego stanowiska, składając dymisję. Niedługo później te doniesienia potwierdził rzecznik rządu, Adam Szłapka, wskazując, że dokument dymisji znajduje się już na biurku premiera.

Zamieszanie po wyborach prezydenckich 2025

Wybory prezydenckie w 2025 roku okazały się dla rządu Donalda Tuska ogromnym wyzwaniem i zarazem porażką. Choć wielu spodziewało się, że faworyt opozycji – Rafał Trzaskowski – obejmie urząd głowy państwa, przegrał niespodziewanie z niemal anonimowym Karolem Nawrockim. W reakcji na te wydarzenia premier złożył wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu. Gdyby nie uzyskał poparcia parlamentu, musiałby podać się do dymisji, a posłowie mieliby możliwość stworzenia nowej koalicji rządzącej.

Ostatecznie Sejm udzielił wotum zaufania, głosując za rządem Donalda Tuska 243 posłów, przy 210 przeciwnych i żadnej wstrzymującej się osobie. Tym samym obecny gabinet może nadal wykonywać swoje obowiązki bez przeszkód.

Wiceministra ostro krytykowała koalicję rządzącą

Tuż po wyborach można było dostrzec napięcia w kuluarach rządu. Jedna z wiceministrów publicznie wyraziła swoje niezadowolenie, zwłaszcza wobec Platformy Obywatelskiej i sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego. W swoim wpisie na mediach społecznościowych ostro krytykowała brak strategicznych analiz i niebranie pod uwagę wyników badań opinii publicznej.

Platforma nie robi analiz strategicznych. Jest tak przekonana o własnej samozaj…stości, że analizy strategiczne nie są potrzebne. Platforma uważa, że jest 'lepsza’ i w związku z tym istnieje moralny obowiązek głosowania na kandydatów Platformy – podkreśliła w mediach społecznościowych.

Podniosła także, że sposób komunikacji rządu z wyborcami pozostawiał wiele do życzenia, a za kluczową postać kampanii uważała nie Donalda Tuska, lecz innych członków koalicji.

W kampanii Platformy w kluczowym momencie komunikację przejmuje Pan Premier Donald Tusk! Ktoś to w końcu musi powiedzieć: Panie Premierze, oni przez osiem lat swoich rządów skutecznie nadali Panu zły wizerunek. Nie zmienił Pan tego. Czy naprawdę badania zaufania społecznego nic dla Pana nie znaczą?

Choć trudno jednoznacznie stwierdzić, czy ta krytyka miała wpływ na decyzję o rezygnacji, można przypuszczać, że negatywne emocje odcisnęły swoje piętno na sytuacji politycznej.

Joanna Mucha podała się do dymisji

Według informacji RMF FM, wiceminister edukacji narodowej, Joanna Mucha, zdecydowała się na krok rezygnacji z funkcji. Potwierdził to rzecznik rządu Adam Szłapka, który zaznaczył, że dokument o dymisji trafił na biurko premiera Donalda Tuska.

Joanna Mucha ma bogate doświadczenie polityczne – była posłanką w pięciu kadencjach Sejmu oraz minister sportu i turystyki w drugim rządzie Donalda Tuska, pełniąc tę funkcję do końca listopada 2013 roku. W obecnym rządzie pełniła funkcję wiceminister edukacji narodowej.

Choć szczegóły decyzji nie są znane, wiadomo, że Joanna Mucha startowała w ostatnich wyborach parlamentarnych z ramienia Trzeciej Drogi. Wcześniej związana była z Platformą Obywatelską i w 2019 roku ubiegała się o przewodnictwo tej partii. Aktualnie jest wiceprzewodniczącą partii Polska 2050 Szymona Hołowni oraz reprezentuje województwo lubelskie.

Dobrze wspominam ten czas. Przygotowałam turniej Euro 2012, który nie miał prawa być gotowy na czas. Oddałam Stadion Narodowy, który również – wydawało się – nie miał szans być gotowy. Rozpoczęłam olbrzymią reformę sportu powszechnego, której nie zdołałam dokończyć, bo zostałam odwołana – wspomniała Joanna Mucha w jednym z wywiadów.

 

Podsumowanie i perspektywy na przyszłość

Choć rząd Donalda Tuska otrzymał od parlamentu wotum zaufania, najnowsze zmiany personalne wskazują na to, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się dalszych przetasowań. Dymisja Joanny Muchy oraz jej otwarta krytyka części działań sztabu rządowego sygnalizują napięcia wewnątrz koalicji, które mogą mieć wpływ na przyszłość rządu.

Premier Donald Tusk zapowiedział jednak, że mimo rozczarowujących wyników wyborów prezydenckich nie zamierza ustępować z wytyczonej drogi i będzie kontynuować swoje działania na rzecz Polski wolnej, suwerennej i bezpiecznej.

Chcę Wam wszystkim dzisiaj zadeklarować, że nie zatrzymam się ani na chwilę, jako premier polskiego rządu w swojej pracy i w naszej wspólnej walce o Polskę, jaką wymarzyliśmy sobie u progu niepodległości – wolną, suwerenną, bezpieczną i dostatnią. Wybory prezydenckie niczego tu nie zmieniły i nie zmienią – mówił Donald Tusk.

 

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!