Tragiczny finał poszukiwań Igora Holewińskiego na Maderze. Wiadomo, co się stało
Wyszukiwania Igora Holewińskiego zakończone tragicznie
Poszukiwania 31-letniego Igora Holewińskiego, który zaginął podczas pobytu na Maderze, dobiegły końca. Niestety, mężczyzny nie udało się odnaleźć żywego – jego ciało odkryto w trudno dostępnym, górskim rejonie wyspy.
Gdzie znaleziono ciało turysty z Polski?
Jak podaje lokalny dziennik „Diario”, zwłoki Igora zlokalizowano w niedzielę w obszarze Ribeira Grande, na północnej części Madery, w prowincji Santana. Miejsce to znajduje się w terenie niesamowicie trudno dostępnym.
Na miejsce dotarły natychmiast służby: policja, ratownicy oraz lokalne ekipy zabezpieczające teren. Teraz dokładne okoliczności tragedii będą przedmiotem szczegółowego śledztwa portugalskich organów ścigania.

Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn śmierci
Według wstępnych informacji ciało odnalazł lokalny przewodnik, który współpracował z prywatną grupą poszukiwawczą powołaną przez rodzinę Igora. Mężczyzna najprawdopodobniej spadł z dużej wysokości – jest to główna hipoteza dotycząca przyczyny śmierci.
Okoliczności zaginięcia
Turysta z Poznania, Igor Holewiński, zaginął 2 listopada podczas samotnej wyprawy w rejon Pico Ruivo – najwyższego szczytu Madery. Ostatni sygnał sygnał telefonu wskazywał położenie przy popularnym szlaku Levada dos Tornos, skąd niestety ślad po nim zaginął.
Akcja poszukiwawcza w toku
W próbach odnalezienia polskiego turysty uczestniczyły różne portugalskie formacje. Wśród nich znalazła się Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Policji Bezpieczeństwa Publicznego, Gwardia Narodowa, Regionalna Służba Obrony Cywilnej, a także policja leśna oraz Instytut Ochrony Lasów i Przyrody.
Mimo rozległych działań i współpracy lokalnych służb, długo nie udało się trafić na żaden ślad zaginionego. Po kilku dniach rodzina zorganizowała prywatną ekipę poszukiwawczą, która to właśnie natrafiła na ciało Igora w niedostępnym terenie górskim.
Wsparcie i reakcje rodziny
Rodzina nie pozostawała bierna – w piątek na Maderę przybyła specjalna grupa poszukiwawcza złożona z osób bliskich 31-latkowi. To właśnie podczas tej akcji lokalny przewodnik znalazł ciało młodego Polaka.
Więcej informacji i powiązane historie
Poruszające jest zakończenie tej dramatycznej historii, która ukazuje, jak niebezpieczne bywają samotne wyprawy w górski teren Madery. Aby lepiej zrozumieć zagrożenia, warto śledzić podobne przypadki turystów i pieszych eksploratorów gór.
Komentarze