Czołowe zderzenie pociągów na Słowacji. Jeden z składów zawisł nad przepaścią, ponad 100 rannych

W okolicach miejscowości Jablonov nad Turňo na Słowacji doszło do dramatycznego zderzenia dwóch ekspresowych pociągów, które nadjechały na siebie z przeciwległych kierunków. W wyniku kolizji jeden ze składów zawisł nad przepaścią, co potwierdzają relacje lokalnych mediów. Szacuje się, że około 100 osób doznało lekkich obrażeń.

Wypadek na trasie Koszyce – szczegóły i reakcje służb

Słowackie Koleje Państwowe podały, że zderzenie miało miejsce na odcinku, gdzie tory krzyżują się, przechodząc w jeden szlak. Składy poruszały się w przeciwnych kierunkach – pierwszy odjechał z Koszyc o godzinie 9:22, natomiast drugi ruszył w kierunku przeciwnym trzydzieści minut później. W pociągach znajdowało się około 80 pasażerów. Na miejscu natychmiast pojawiły się karetki pogotowia i śmigłowiec ratunkowy, aby udzielić pomocy poszkodowanym.

Sytuacja poszkodowanych i ewakuacja

Po zderzeniu jeden z wagonów pozostał na torach, natomiast drugi według doniesień mediów zawisł nad przepaścią. Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok poinformował podczas konferencji prasowej o około 100 osobach z lekkimi obrażeniami, z czego dwie osoby są w stanie krytycznym. Dodatkowo trzy osoby pozostały uwięzione w składzie, a ich stan zdrowia pozostaje nieznany. Śledczy ustalili, że prawdopodobną przyczyną było niedopełnienie obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przez jednego z maszynistów.

Maszyniści szczęśliwie uniknęli tragedii

Obaj prowadzący pociągi zdołali wyskoczyć tuż przed zderzeniem. Trwa ewakuacja pasażerów, której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i wsparcia medycznego. W związku z tym zdarzeniem premier Słowacji Robert Fico złożył życzenia szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim poszkodowanym, a także podkreślił, iż pozostaje w kontakcie z ministrem transportu oraz ministrem spraw wewnętrznych. Premier zaapelował, aby nie wydawać przedwczesnych osądów i oczekiwać ustaleń śledztwa.

Lokalne media i kolejne doniesienia

Z informacji przekazywanych przez słowacki dziennik „Korzar” wynika, że do zdarzenia doszło niedaleko tunelu przy miejscowości Jablonov nad Turňo. W mediach pojawiły się również relacje o przerażającym stanie jednego z wagonów i licznych osobach rannych, co nadmieniają służby ratunkowe oraz świadkowie.

Zaangażowanie polityków i służb ratunkowych

Na miejsce szybko przybyli przedstawiciele słowackich władz oraz służb ratunkowych, którzy koordynują akcję ratowniczą. Ich priorytetem jest szybkie udzielenie pomocy wszystkim potrzebującym oraz zapewnienie bezpieczeństwa na miejscu katastrofy. Policja prowadzi postępowanie w celu ustalenia dokładnych przyczyn wypadku.

Powtórka z dramatów na torach

To kolejna tragiczna sytuacja na europejskich torach. Warto przypomnieć, że podobne zdarzenia mają miejsce także w innych krajach, co uwypukla potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa i dokładniejszego monitorowania ruchu kolejowego.

Premier Robert Fico apeluje o spokój i podkreśla, że przyczyny zdarzenia będą dokładnie wyjaśniane przez odpowiednie służby.

W obliczu tej tragedii ważne jest, aby pamiętać o bezpieczeństwie i odpowiedzialności wszystkich uczestników ruchu kolejowego, aby zapobiec kolejnym wypadkom i uratować ludzkie życia.