Ten zapach zwiastuje śmierć i jest odczuwany tylko przez umierającą osobę

Specyficzny zapach towarzyszący ostatnim chwilom

Śmierć od wieków budzi lęk, a także stanowi fascynujący temat dla naukowców. Wiele wskazuje na to, że istnieje wyjątkowy zapach, który odczuwają osoby będące blisko śmierci. Okazuje się, że to właśnie one – a nie ich bliscy – doświadczają tego charakterystycznego, często nieprzyjemnego aromatu. Naukowcy sugerują, że ma on związek z procesami zachodzącymi tuż przed odejściem.

Charakterystyka „zapachu śmierci”

Badania prowadzone na Uniwersytecie Arkansas w USA skupiały się na podświadomych reakcjach osób umierających na różne zapachy. Okazało się, że wywołujące lęk uczucie powoduje głównie woń przypominająca gnijące mięso, której źródłem może być związek chemiczny zwany putrescyną. Eksperymenty objęły trzy zapachy: putrescynę, amoniak oraz wodę, przy czym to właśnie putrescyna wywoływała u pacjentów najsilniejszy, podświadomy strach, mimo że wcześniej nie mieli z nim do czynienia.

Bliscy nie wyczuwają zapachu – tylko umierający

Interesujące jest to, że ten szczególny zapach „śmierci” jest odczuwalny wyłącznie przez osoby zbliżające się do końca życia, a nie przez ich rodzinę czy opiekunów. Uczestnicy badań zgodnie potwierdzili, że podczas eksperymentu zapach putrescyny wzbudził w nich podświadome uczucie strachu, mimo braku wcześniejszego doświadczenia z tą wonią.

Naukowe tłumaczenie „zapachu śmierci”

Naukowcy z Katedry Nauk Behawioralnych Uniwersytetu w Arkansas tłumaczą powstawanie tego zapachu zmianami zachodzącymi na poziomie komórkowym w organizmie osoby umierającej. Obok nieprzyjemnego aromatu, który może być wynikiem rozkładu niektórych związków chemicznych w ciele, pojawiają się także liczne symptomy świadczące o zbliżającej się śmierci. Należą do nich m.in. zmiany w wyglądzie twarzy – wyostrzenie rysów, zasinienie skóry dłoni lub nóg związane z pogorszeniem pracy serca, osłabienie organizmu, wzrost potrzeby wsparcia ze strony otoczenia, nadmierna senność oraz ograniczona reakcja na bodźce.

Dodatkowo umierający doświadczają spłyconego oddechu, bezdechów, czyli chwilowego ustania oddychania, po których następuje wznowienie. Problemy pojawiają się również przy przyjmowaniu jedzenia, leków czy płynów, co dodatkowo utrudnia życie w ostatnich dniach.

Inne symptomy zbliżającej się śmierci

Do najczęstszych oznak zbliżającej się śmierci, oprócz wspomnianego zapachu, zaliczamy:

  • zaostrzenie rysów twarzy,
  • sinicę kończyn (zasinienie skóry rąk lub nóg),
  • postępujące osłabienie i wzrost potrzeby pomocy,
  • nadmierną senność,
  • brak reakcji na bodźce,
  • spłycony oddech i bezdechy,
  • problemy z przyjmowaniem pokarmów i leków.

„Zapach śmierci to nie tylko kwestia chemicznego procesu, ale również element psychologiczny, który wywołuje w pacjencie uczucie lęku i strachu.” – podkreślają autorzy badań.

Dlaczego ten temat jest ważny?

Zrozumienie tego zjawiska może pomóc w lepszym wsparciu osób w ostatnich chwilach życia, a także ułatwić przygotowanie bliskich do żałoby. Chociaż sam zapach pozostaje niewyczuwalny dla otoczenia, naukowe poznanie mechanizmów towarzyszących umieraniu pozwala lepiej zrozumieć ostatnie etapy ludzkiego życia.

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!