Wcale nie Pałac Prezydencki. Wiemy, gdzie zamieszkają Nawrocki z rodziną, mamy zdjęcia
Karol Nawrocki i rodzina nie zamieszkają w Pałacu Prezydenckim
Mogłoby się wydawać, że nowa para prezydencka od razu wprowadzi się do reprezentacyjnej siedziby, którą jest Pałac Prezydencki przy Krakowskim Przedmieściu. Jednak rzeczywistość wygląda inaczej. Po dziesięciu latach eksploatacji pałac wymaga gruntownego remontu, co potwierdza były prezydent Andrzej Duda, który wraz z żoną Agatą mieszkał tam przez ostatnią dekadę.
„Powiedzmy sobie szczerze, po 10 latach naszego mieszkania on wymaga odświeżenia. Ten proces na pewno chwilę potrwa” – przyznał Duda w programie „Gość Wydarzeń”.
Były prezydent zaznaczył też, że niektóre elementy wyposażenia, jak chociażby garderoba męska, pochodzą jeszcze z czasów Lecha Wałęsy, co dodatkowo podkreśla potrzebę remontu. Chociaż prace nie są krytyczne, mogą negatywnie wpłynąć na komfort mieszkania nowej głowy państwa.
Belweder – tymczasowe lokum czy świadoma decyzja?
W obliczu remontu Pałacu Prezydenckiego, Andrzej Duda ujawnił, że nowemu prezydentowi zaproponowano alternatywną rezydencję. Jest nią Belweder, zlokalizowany w warszawskim Śródmieściu. To historyczne miejsce było wcześniej siedzibą m.in. prezydenta Bronisława Komorowskiego.
„Nowej parze prezydenckiej udostępniliśmy mieszkania w Belwederze, aby mogli się zakwaterować” – mówił Andrzej Duda, dodając jednocześnie, że decyzja ostateczna należy do Karola Nawrockiego i jego rodziny.
Choć obecna lokalizacja zyskała pozytywne opinie pod względem komfortu codziennego funkcjonowania, nic nie wskazuje, by przeprowadzka do Pałacu Prezydenckiego nastąpiła w najbliższym czasie.
Rzecznik prezydenta komentuje miejsce zamieszkania
Rafał Leśkiewicz, rzecznik Karola Nawrockiego, potwierdził w rozmowie z „Super Expressem”, że nowa para prezydencka mieszka obecnie w Belwederze. Jednak ostateczna decyzja dotycząca stałego miejsca pobytu jeszcze nie zapadła.
„Nie ma jeszcze decyzji, gdzie ostatecznie zamieszkają przez najbliższe pięć lat. Teraz jest to Belweder” – wyjaśnił.
Z kolei Andrzej Duda przyznał, że jego wyprowadzka z Pałacu Prezydenckiego była długotrwałym procesem.
„Kartony już dawno spakowane. Zaczęliśmy to robić spokojnie i rozsądnie jakiś czas temu” – mówił Duda, nawiązując do rad Aleksandra Kwaśniewskiego.
Te słowa pokazują, że zmiana miejsca zamieszkania to nie tylko symboliczny gest, ale i spore wyzwanie logistyczne, którego nowy prezydent najwyraźniej chce uniknąć w pierwszych tygodniach swojego urzędowania.
Komentarze