Goście hotelowi zobaczyli bulgotanie w wodzie. Nie mogli uwierzyć, gdy na powierzchnię wynurzył się.

Śniadanie w hotelu to całkiem przyjemny moment. Zwykle przygotowujemy je na szybko i tak samo jemy, ale na urlopie jednak nie spieszymy się nigdzie, a śniadanie jest przygotowywane przez kucharza.

 

Przyjemność jest jeszcze większa, gdy możemy je jeść w miejscu z pięknymi widokami. Takim miejscem jest Great Bear Lodge w Port Hardy w Kanadzie. Pewnego dnia podczas jedzenia śniadania goście hotelowi zauważyli, ze powierzchnia wody w zatoczce zaczyna bulgotać.

 

Po chwili z głębin wyłonił się autor bąbelków i z pewnością niejeden obserwator tego zdarzenia wylał na siebie wtedy kubek kawy.

 

Prawdopodobnie zapamiętają to śniadanie do końca swoich dni.

 

Wcale nie mówimy tutaj o omletach serwowanych przez hotelową kuchnię. To, co wprawiło gości w osłupienie pojawiło się niespodziewanie w pobliskiej zatoczce.

Gdy ludzie zbliżyli się do wody, aby zobaczyć skąd pochodzą te dziwne bąbelki, z głębin wyburzyły się potężne zwierzęta. Okazało się, że poranną wizytę złożyło gościom… stado humbaków.

 

Świadkowie tej sceny na pewno zapamiętają ją na długo. Wystarczy popatrzeć na kobietę po lewej, aby zrozumieć, jak wielkie było to przeżycie.

 

Obejrzyj tę niezwykłą wizytę na poniższym nagraniu. Takie spotkanie na żywo musi robić ogromne wrażenie. Cudowne!

 

 

Komentarze

Loading...
error: Content is protected !!